"Wilk" zachwycił monachijczyków
Treść
Wśród jedynie 8 obrazów z Polski, które będą pokazane pod koniec maja na wielkiej wystawie z okazji 200-lecia ASP w Monachium, jest "Wilk" Alfreda Wierusza-Kowalskiego. Dzieło pochodzi z Muzeum Okręgowego w Suwałkach. W słynnej w XIX wieku monachijskiej szkole studiowali artyści z całego świata. Byli też tam niemal wszyscy znani polscy malarze tego okresu (w sumie około 100). Do stolicy Bawarii pojadą więc z kolekcji uznanych polskich instytucji, takich jak Muzea Narodowe w Warszawie i Krakowie, pojedyncze obrazy Matejki, Chełmońskiego, Gierymskiego, Siemiradzkiego, Fałata, Brandta, Czachórskiego oraz - z suwalskiego muzeum - Wierusza-Kowalskiego. Jest to więc dla tej placówki ogromne wyróżnienie. Obraz "Wilk" przedstawiciele monachijskiej szkoły ujrzeli na ubiegłorocznej, bardzo udanej wystawie w Suwałkach prezentującej działa "polskich monachijczyków". Pokazano wówczas 200 obrazów. "Wilk", urodzonego w Suwałkach Alfreda Wierusza-Kowalskiego, bardzo poruszył gości z Niemiec. Zdaniem Elizy Ptaszyńskiej, która była współautorem tej wystawy, dzieło jest wyjątkowej urody, delikatne, nieco inne od całej monachijskiej produkcji Wierusza, choć posiada wszystkie charakterystyczne dla tego malarza cechy, tj. przede wszystkim dramatyzm i atmosferę tajemniczości. "Wilk" jest świeżo po konserwacji dokonanej przez Krzysztofa Staweckiego, białostockiego konserwatora dzieł sztuki. Obrazy Alfreda Wierusza-Kowalskiego zawsze były cenione przez Niemców. Za życia artysta miał bardzo bogatą pracownię w Monachium i mnóstwo zamówień. Obecnie jego twórczość cieszy się jeszcze większym zainteresowanie, i to na całym świecie. Kilka lat temu na aukcji zorganizowanej w Polsce za płótno Wierusza "Szlichtada" zapłacono 710 tys. złotych. Adam Białous "Nasz Dziennik" 2008-05-27
Autor: wa