Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Spis najcenniejszych dokumentów

Treść

"Sumariusz dokumentów Kamery Wojny i Domen 1796-1807" to spis około 3000 najcenniejszych dokumentów Archiwum Państwowego w Białymstoku. Można go przeglądać w internecie pod adresem: www.bialystok.ap.gov.pl. Tym razem w sieci znalazł się spis dokumentów zgromadzonych podczas rządów pruskich w tym mieście. Sumariusz ma również swoją wersję drukowaną. Kamery Wojny i Domen to pruski urząd, który m.in. zajmował się gromadzeniem przeróżnych archiwaliów. W jego zbiorach możemy znaleźć np. edykty królewskie, nadawanie praw miejskich czy rzemieślniczych. Jest tu również rzecz tak ciekawa, jak zbiór listów Izabeli Branickiej, właścicielki Białegostoku, czy kontrakt sprzedaży tego miasta dla Prus w roku 1802. Na razie w sieci dostępny jest tylko spis tych starych dokumentów. Jeżeli ktoś chciałby je obejrzeć, musi odwiedzić Archiwum Państwowe w Białymstoku lub poczekać, ponieważ do końca roku mają one być wprowadzone do pamięci komputera i dostępne w internecie. Najstarsze dokumenty spisane w Sumariuszu powstały w wieku XVI. Mamy tu dla przykładu pismo z roku 1513, w którym król Zygmunt I potwierdza fundację parafii w Mielniku dokonaną przez Aleksandra Jagiellończyka, czy dokument powstały w dniu 18 października 1568 r., którym Zygmunt August nadaje Knyszynowi prawa miejskie magdeburskie. Na uwagę zasługuje seria spisów własności ziemskich hipotecznych według powiatów z 1806 roku. Najczęściej występującymi w dokumentach językami są polski i niemiecki, jednak zdarzają się pisma w językach łacińskim, rosyjskim, litewskim, francuskim czy hebrajskim. Jako ciekawostka w Sumariuszu występują dokumenty działalności malarza Antoniego Perliczki związanego ze wsią Haćki. Bardzo ciekawe są również dokumenty władz pruskich czy wydane przez Ignacego Thielsa zarządzenie z 23 grudnia 1807 r. dotyczące wprowadzenia kalendarza juliańskiego w nowo utworzonym obwodzie białostockim. W spisie dokumentów znalazły się nawet plany miasteczek i dokumentacja techniczna budynków. Adam Białous, Białystok "Nasz Dziennik" 2007-04-23

Autor: wa