Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Słaba gospodarka odpadami

Treść

Brak wyraźnej poprawy w gospodarce odpadami i brak miejsc składowania odpadów niebezpiecznych - to główne nieprawidłowości, jakie stwierdziła Najwyższa Izba Kontroli podczas sprawdzania realizacji programów ochrony środowiska przez samorządy województwa podlaskiego. Inne niedociągnięcia, jakie wyszły w czasie kontroli obejmującej lata 2002-2006, to wciąż niewielka skala odzysku i recyklingu odpadów. Zdaniem kontrolerów, kuleje również selektywna zbiórka odpadów. Wprawdzie samorządy kupiły specjalne pojemniki przeznaczone do segregowania śmieci, jednak było ich zbyt mało, żeby mogło to dać widoczne rezultaty. Na domiar złego brakuje odpowiednich pojazdów do wywożenia posegregowanych odpadów, wskutek czego trafiały one na wysypisko ponownie wymieszane i nie były już potem odzyskiwane. - Bardzo dużym problemem na terenie województwa podlaskiego są również dzikie wysypiska śmieci. Samorządy wciąż nie mogą uporać się z tym problemem. W połowie skontrolowanych gmin ujawniono aż 59 takich miejsc. Na wielu z nich znaleziono azbest - powiedział Ryszard Walendzik, dyrektor delegatury NIK w Białymstoku. NIK ma również zastrzeżenia do samorządów dotyczące ich małej skuteczności w sprawie egzekucji opłat od firm za korzystanie ze środowiska. Ujawniono 730 dłużników, których zaległości wynoszą ponad 2 mln złotych. Z drugiej strony NIK chwali gminy i powiaty za zwiększanie nakładów na inwestycje służące ochronie środowiska. Największe efekty przyniosły m.in. modernizacja oczyszczalni ścieków, rozbudowa sieci kanalizacji sanitarnej w miastach i wsiach oraz instalowanie nowoczesnych kotłowni zasilanych np. biomasą. Adam Białous, Białystok "Nasz Dziennik" 2007-03-01

Autor: wa