Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Przedstawili swoje stanowiska

Treść

Przy okrągłym stole wczoraj w Warszawie odbyło się pierwsze spotkanie ekologów, samorządowców, przedstawicieli rządu, Komisji Europejskiej i GDDKiA, którzy próbują dojść do porozumienia w sprawie budowy obwodnicy Augustowa przez dolinę Rospudy. Podczas spotkania swoje stanowiska dotyczące przejścia obwodnicy przez torfowiska Rospudy przedstawiły obie strony konfliktu. Ekolodzy tłumaczyli, że chcą, by ta droga miała zupełnie inny przebieg niż wariant realizowany od wiosny 2007 r. przez inwestora, tj. Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad, natomiast drogowcy oraz samorządowcy ziemi augustowskiej przekonywali, że powstająca obwodnica ma najlepszy dla środowiska przebieg. Czy dojdzie do kompromisu między grupami reprezentującymi skrajnie różne poglądy na sprawę, okaże się podczas kolejnych trzech spotkań przy okrągłym stole. Ministrowie środowiska i infrastruktury zadeklarowali, że jeżeli dojdzie do ustalenia wspólnego zdania na temat przebiegu obwodnicy, to podejmą wszelkie działania, by powstała ona jak najszybciej. Na czas obrad okrągłego stołu Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zdecydowała o wstrzymaniu prac na północnym odcinku obwodnicy Augustowa. Rzecznik GDDKiA Andrzej Maciejewski powiedział, że wstrzymanie prac to gest dobrej woli, który ma pomóc w uzyskaniu porozumienia. Również Społeczny Komitet Wspierający Budowę Obwodnicy Augustowa, wierząc, że członkowie okrągłego stołu wypracują kompromisowe rozwiązanie problemu przejścia przez dolinę Rospudy w realizowanym wariancie, wystosowali oświadczenie, że do czasu ogłoszenia owoców obrad wstrzymują przeprowadzane od roku blokady krajowej ósemki. Do tego czasu zorganizowali oni 11 blokad. Pomysł utworzenia grupy reprezentantów różnych organizacji i środowisk, które mają wypracować wspólne stanowisko w sprawie budowy obwodnicy Augustowa, powstał w resortach środowiska oraz infrastruktury. Ministrowie Maciej Nowicki i Cezary Grabarczyk opracowali harmonogram spotkań tego zespołu. Planują oni jeszcze co najmniej trzy spotkania. Adam Białous "Nasz Dziennik" 2008-01-10

Autor: wa