Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Podlaskie przysmaki

Treść

Między władzami Białegostoku a Związkiem Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego trwają rozmowy na temat utworzenia na terenie dawnego Rynku Siennego w Białymstoku targowiska z produktami regionalnymi. Pomysł ten promować będą Targi Smaków Podlasia, które odbędą się tam 15 lipca. Ogórki i kapusta kiszona z Kruszewa, korycińskie sery, swojskie wędliny, kiszka i babka ziemniaczana, tradycyjne chleby na zakwasie oraz wonne podlaskie miody - tych regionalnych przysmaków często szukają w Białymstoku goście z innych stron Polski i świata. Na razie jednak nie jest łatwo je znaleźć. Wszystko może się zmienić, gdy powstanie w tym mieście specjalne stałe targowisko, na którym gospodarze i gospodynie z różnych gmin województwa podlaskiego będą mogli sprzedawać regionalne smakołyki. Białostocki magistrat planuje budowę sieci stylizowanych kramów z podlaskim jadłem na dawnym Rynku Siennym, na którym jeszcze długo po wojnie kwitł handel. Obecnie miejsce to, dość blisko centrum, jest puste. W realizacji pomysłu chce pomóc Związek Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego. Jego prezes Mirosław Lech, jednocześnie wójt Korycina, uważa, że stworzenie targowiska, na którym rolnicy mogliby sprzedawać swoje świeże i zdrowe wyroby oraz produkty takie jak mleko czy jaja, to powrót do dobrej przeszłości tego miejsca i korzyść dla wszystkich. O tym, czy targowisko z regionalnymi przysmakami na Rynku Siennym w Białymstoku to rzeczywiście dobry pomysł, będzie się można przekonać już 15 lipca, wtedy bowiem w godzinach 10.00-20.00 trwać będą tam Targi Smaków Podlasia. Organizują je władze Białegostoku oraz Związek Gmin Wiejskich Województwa Podlaskiego. Kosztowanie przysmaków umilą muzyczne popisy regionalnych zespołów ludowych oraz występ zespołu Skaldowie. Handel odbywać się będzie jeszcze w przywiezionych przez gminy stoiskach, jednak władze miasta obiecują, że w niedalekiej przyszłości na Rynku Siennym staną kramy z prawdziwego zdarzenia, a na nich znajdzie się jadło dla nawet najbardziej wybrednych podniebień. Adam Białous "Nasz Dziennik" 2007-07-11

Autor: wa