Lepistoe oficjalnie
Treść
Hannu Lepistoe jest od wczoraj oficjalnie trenerem Adama Małysza. Umowę  obowiązującą do 31 marca 2010 roku fiński szkoleniowiec podpisał w Wiśle, w domu  prezesa Polskiego Związku Narciarskiego Apoloniusza Tajnera.
O taki  scenariusz apelował sam Małysz, który z prośbą o pomoc zwrócił się do byłego  szkoleniowca naszej kadry już w trakcie nieudanego Turnieju Czterech Skoczni.  Fin nie odmówił, wpierw "nieoficjalnie" próbował znaleźć przyczynę słabszej  formy zawodnika w Lahti, a od połowy ubiegłego tygodnia prowadził z nim  regularne zajęcia na skoczni w Wiśle-Malince. Już wówczas było przesądzone, iż  zostanie jego trenerem, kontrakt oficjalnie podpisał wczoraj. - Rozmowy na temat  warunków nie były trudne, bo obie strony chciały dojść do porozumienia. Poza tym  mieliśmy do dyspozycji umowę, którą Hannu podpisał z PZN w 2006 roku, i to był  bardzo dobry punkt wyjścia - powiedział Tajner. Finanse pozostały tajemnicą,  wiadomo tylko, iż Fin co miesiąc będzie dostawał "podstawę", a ewentualną premię  za konkretne wyniki otrzyma po sezonie. Prezes PZN ma jednocześnie nadzieję na  ścisłą współpracę Lepistoe z Łukaszem Kruczkiem, który pozostał szkoleniowcem  kadry A. Do końca obecnego sezonu "Team Małysz" i reszta kadry będą ze sobą  ściśle związane organizacyjnie, jak wszystko będzie wyglądało w sezonie  olimpijskim, rozstrzygnie się na wiosnę. 
Pisk
"Nasz Dziennik" 2009-02-05
Autor: wa