Przejdź do treści
Przejdź do stopki

Czas rozmów minął

Treść

W sobotę około 200 ekologów przyjechało specjalnym pociągiem do Augustowa, by manifestować przeciwko budowie augustowskiej obwodnicy. Innego zdania są mieszkańcy Augustowa czekający już 15 lat na skierowanie ruchu samochodów poza miasto. Ekolodzy manifestowali, idąc chodnikami, gdyż na przemarsz ulicą nie zgodził się białostocki Oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Pikietowali również przed Urzędem Miasta w Augustowie. Tam zebrało się także około 100 mieszkańców Augustowa. Tłumaczyli ekologom, że na obwodnicę czekają już 15 lat i nie chcą żyć w mieście rozjeżdżanym przez tiry. Spór o przeprowadzenie obwodnicy Augustowa przez dolinę Rospudy trwa od kilku lat. Mieszkańcy miasta od dłuższego czasu organizowali co miesiąc blokady dróg. Domagają się jak najszybszego rozpoczęcia inwestycji, której ekolodzy są przeciwni. Według nich, poprowadzenie estakady przez dolinę Rospudy oznacza zagładę cennego przyrodniczo terenu. Leszek Cieślik, burmistrz Augustowa, zapowiedział, że na temat zmiany przebiegu obwodnicy miasta nie będzie już żadnych rozmów z ekologami. - Czas rozmów dobiegł końca. Rozpatrywanie kolejnego wariantu to odwleczenie inwestycji na kolejne 10 lat, a budowę trzeba zacząć już teraz - powiedział burmistrz. Jak poinformował, przetarg na budowę obwodnicy ma rozstrzygnąć się dzisiaj. Adam Białous, Białystok "Nasz Dziennik" 2006-11-20

Autor: wa