Brak podwyżek doprowadzi do kryzysu

Treść

Brak wzrostu płac w wymiarze sprawiedliwości doprowadzi do nowego kryzysu w wymiarze sprawiedliwości za kilka lat - uważa przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa Stanisław Dąbrowski. Wczoraj spotkał się on w tej sprawie z premierem. Podczas spotkania premier Donald Tusk poinformował Dąbrowskiego, że w chwili obecnej nie ma szans na podwyżki ze względu na sytuację budżetową. Krajowa Rada Sądownictwa postuluje podwyżki o 25 proc. tzw. kwoty bazowej, od której nalicza się sędziowskie płace. Podwyżka taka kosztowałaby budżet państwa ok. 550 mln złotych. Na to jednak nie zgadza się szef rządu. - Już teraz z sądownictwa odchodzą sędziowie, a nowi się nie pojawiają, bo perspektywa zarabiania 4 tys. zł brutto w sądzie rejonowym nie jest atrakcyjna dla prawników z dorobkiem - podkreśla Dąbrowski. Według niego, brak nowych sędziów grozi paraliżem w sądownictwie. - On się nie ujawni od razu, ale za rok, dwa i wtedy znów trzeba będzie podejmować rewolucyjne działania - od kryzysu do kryzysu - powiedział szef KRS. Dąbrowski zauważył, że nie ma dużego zainteresowania wolnymi stanowiskami sędziowskimi. - Oczywiście wolne stanowisko to nie łapanka, bo chcemy na sędziów najlepszych, a nie najgorszych - takich, którym się powiodło w innych zawodach - zaznaczył. Zenon Baranowski "Nasz Dziennik" 2008-05-09

Autor: wa